sobota, 6 października 2012

Pomarańcz i złoto

Nigdy nie byłem na tyle twardy by na to się zdobyć
A mówią trzeba być twardym żeby tu przeżyć


happysad <3






Dzisiaj post na szybko. Casualowa stylizacja, połączenie złota i pomarańczowego. Czas przywitać jesień! Ja tymczasem uciekam na koncert HAPPYSAD. Miłego i ciepłego weekendu kochani.









BLAZER - SECOND HAND/ T-SHIRT - SECOND HAND / PANTS - NO NAME / SHOES - STRADIVARIUS / NECKLACE - KATHERINE.PL


16 komentarzy:

  1. Hey I got attention to your blog trough twitter and now I am here and I like it! I follow you now too on twitter and on gfc! maybe you want to follow me back :)
    greetings<3

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny naszyjnik ! pierwszy raz jestem na Twoim blogu i na pewno nie ostatni :) masz świetny styl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja pewnie zdecydowałabym się na gładkie legginsy, ale i tak całość mi się podoba :) vintage!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie połączenia ,niezwykle stylowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jenyy <3 niesamowite ! pięknie to ujełaś ! pastelowa marynarka/płaszczyk podkreśla wszytsko pięknie i cały wyraz ubiry , a marmurkowe spodnie ? boskie gdzie takie znalazłąś, mam niesmowity problem żeby takie znaleźć
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. legginsy kupiłam za 10 zł w sklepie na dworcu centralnym w warszawie :) niestety było to jeszcze przed wakacjami :(

      Usuń
  6. świetne kolory, naszyjnik jest cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dlaczego na żadnym zdj się nie uśmiechasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko przychodzi mi uśmiechanie na zdjęciach...

      Usuń
    2. to może kiedys wrzuć takie 'z ukrycia' ;))

      Usuń